Informacje

avatar
slonski
, który bryka w okolicach miasta wyspa z dużej polski
38979.28 km wszystkie kilometry
10134.16 km (26.00%) w terenie
58d 08h 04m czas na rowerze
28.06 km/h avg

Kategorie

Fuerza.22   Interkol.133   Jas-Kółka.11   KKS Pruślin.164   Solo.192   SpinRoller.269   test.3   Wielowieś Lap.11  

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy slonski.bikestats.pl stat4u

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1022.96 km (w terenie 160.50 km; 15.69%)
Czas w ruchu:35:01
Średnia prędkość:29.21 km/h
Maksymalna prędkość:62.50 km/h
Suma podjazdów:3881 m
Maks. tętno maksymalne:169 (91 %)
Maks. tętno średnie:147 (79 %)
Suma kalorii:28096 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:56.83 km i 1h 56m
Więcej statystyk

Prolog Strzyżew-Kotłów + trening

Niedziela, 14 kwietnia 2013 | dodano:14.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Interkol
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
73.00 km
0.00 km teren
02:38 h
27.72 km/h
51.00 Vmax
15.0 °C
167 HRmax 90%
138 HRavg 75%
260 m. w górę
2155 kcal

No musze przyznać, że jestem z siebie zadowolony bo co prawda nie wygrałem wyścigu (żart) to bardzo poprawiłem swój czas wczorajszy i wykręciłem 11:20 min. Nawet nie wiem, które miejsce zająłem (chyba 8 w kategorii) ale nie byłem ostatni!
Bardzo fajny start sezonu i udział w czasówce spowodował, że bardziej się spiąłem - stad też lepszy wynik.
Po ogłoszeniu zwycięzców oraz wręczeniu pucharów, ludzie rozjechali się a ja jeszcze strzeliłem sobie fajny trening choć wiaterek troszkę przeszkadzał od Antonina.

Wyniki:
Wyniki OPEN niedzielnego PROLOGU – Strzyżew 2013
1. Marek Jankowski B Opole 8,46,25
2. Nawrocki Michał A Interkol 9,14,99
3. Mocek Przemysław A Interkol 9,25,46
4. Stasiak Paweł B Interkol 9,33,15
5. Grzesiak Łukasz B Interkol 9,41,19
6. Rolski Remigiusz B Szklarska Poręba 9,44,24
7. Bogdajewicz Grzegorz B Interkol 9,54,02
8. Owczarek Maciej C Interkol 9,54,21
9. Kubik Krzysztof A Interkol 10,10,69
10. Kierzek Robert C Interkol 10,17,62
11. Grelka Włodzimierz C Interkol 10,22,04
12. Jowik Franciszek C Kowary 10,35,97
13. Janos Tomasz B Pleszew 10,39,41
14. Łukasik Marek C Interkol 10,43,34
15. Krupka Miłosz B Interkol 10,58,94
16. Walczak Maciej A Piła 11,08,44
17. Szukowski Mateusz A Ostrów 11,10,51
18. Laskowski Krzysztof B Ostrów 11,20,68
19. Urban Adam C Interkol 11,36,79
20. Przybylski Rafał C Kalisz 11,37,76
21. Kowalski Adam B Wysocko 11,42,10
22. Karolek Dawid A Ostrów 12,05,02
23. Adamek Karol B Pleszew 12,08,63
24. Wasielewski Rafał B Ostrów 12,27,36
25. Świątek Maciej B Ostrów 12,38,32

Cad: 95/130 (całkiem fajna)

/6948148

Strzyżew-Kotłów last attempt (przed prologiem)

Sobota, 13 kwietnia 2013 | dodano:13.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
37.20 km
0.00 km teren
01:21 h
27.56 km/h
38.90 Vmax
14.0 °C
164 HRmax 89%
137 HRavg 74%
210 m. w górę
1030 kcal

Wczoraj było mokro i cały czas padało więc odpuściłem całkiem jazdę a wieczorem wzięła mnie taka senność, że już nawet na "chomika" zabrakło chęci. Dziś natomiast w okolicy południa kilka razy mieliśmy ulewy i wybrałem się ostatecznie ok. 17h. Wiatr wiał mocno ale przynajmniej był ciepły i przyjemny. Tam jechało się szybko i lekko z wiatrem.
Po minucie przerwy rozpocząłem test prologu. Rozpocząłem ostro od prędkości 37 aby w trakcie pierwszej górki było 32 a pod koniec 27 i tętnie 162. Później prędkość wahała się w granicach 28 aby przed znakiem "niebezbieczny skręt w prawo" spaść na łeb do 20 i 18 km/h. Jest lekka poprawa ale raczej wynika ona z wiatru niż w formy. Cel na jutro: PONIŻEJ 12 min
Ostatecznie czas przejazdu wyniósł: 12min20sek
Uwaga:
1. Trzymać szczególnie prędkość na 1szej górce i rozpędzić się na stojąco po wypłaszczeniu przed szczytem.
2. Za znakiem "zakręt w prawo" utrzymywać jak najwyższą prędkość a po wypłaszczeniu rozpędzić się na stojąco.
Cad: 94/134
/6948148

CTS Cadence (Cycling for Power)

Czwartek, 11 kwietnia 2013 | dodano:12.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria SpinRoller
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
27.00 km
27.00 km teren
01:02 h
26.13 km/h
35.00 Vmax
15.0 °C
159 HRmax 86%
141 HRavg 76%
m. w górę
805 kcal

Udało się zainstalować MTB do trenażera więc w lato na deszcz jak znalazł. Jakoś po poniedziałku nie mogę się otrząsnąć. Osiągnąłem bardzo słaby czas w porównaniu do innych więc morale spadło na łeb na szyję, że tyle poświęcenia i wysiłku nie zostało dobrze spożytkowane.
W ogóle zastanawiam się czy pojechać na ten prolog do Strzyżewa w najbliższą niedzielę. Bo niby po co? Pokazać jak cienki jestem? A... pal licho! Zobaczy się.

Jutro raczej spokojnie a być może uda się zrobić trasę prologu ze 2 razy. Natomiast w sobotę totalny luzik.

Dziś dobrze się jechało, był wysiłek ale na poziom LT wszedłem bardzo późno co może nadal świadczyć o przetrenowaniu lub niewystarczającej regeneracji. Szkoda, bo brakuje mi czujnika kadencji i jadę na wyczucie lub na liczenie obrotów przez 15 sekund przy stałej prędkości.


Wielowieś lap (szosa)

Wtorek, 9 kwietnia 2013 | dodano:09.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo, Wielowieś Lap
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
39.00 km
0.00 km teren
01:21 h
28.89 km/h
42.70 Vmax
4.0 °C
160 HRmax 86%
143 HRavg 77%
120 m. w górę
1110 kcal

Trochę późno wyjechałem ok 18h00 a szybko zrobiło się szaro ale udało się jeszcze przyjechać za widoku. Pieroński wiatr ok. 3,4 m/s SE dawał najpierw ostro w twarz i było ciężko szczególnie pod górkę. Ta mocna za Rososzycą poszła całkiem fajnie wolno lecz na dobrej kadencji i tętnie. Po górce do Wielowsi wiatr nie dawał mi się rozkręcić ponad 25-26 km/h.
Potem była już rewelka bo cały czas z wiatrem, nawet pod Rososzycę mimo że prędkość spadła to fajnie się kręciło, później było już tylko lepiej.

Z testu wydajności (rekord!) można powiedzieć, że jest dobrze i ekwiwalent wydolności skoczył niesłychanie z okolic 17 (w listopadzie 2012) lub 19 (30 marca 2013-MTB) do prawie 26 dzisiaj! Na pewno jest lepiej ale do okolic ludzi z Interkol jeszcze doriga daleka.

Jutro ma być deszcz i może uda się wyprostować koło i troszkę pokręcić na góralu-trenażerze.

Cad: 98/137

/6948148


Kotłów prolog attempt 2 (szosa) - słabiutko!

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | dodano:08.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
49.00 km
0.00 km teren
01:43 h
28.54 km/h
47.60 Vmax
7.0 °C
162 HRmax 88%
141 HRavg 76%
304 m. w górę
1900 kcal

Nie udało się przygotować rowera na niedzielę bo w zakres obowiązków wchodziło wypięcie i zmiana ośki, umycie, czyszczenie a potem smarowanie łańcucha, przełożenie czujnika prędkości na przednie koło i widelec, zmiana opony z trenażerowej na szosową, pompowanie. Dodatkowo trzeba było przygotować MTB na trenażer a tutaj też trochę roboty (umycie, czyszczenie + smarowanie łańcucha, zmiana koła, pompowanie, regulacja trenażera do mniejszego koła). Będzie jednak potrzebna regulacja koła po trochę podskakuje w efekcie na trenażerze raz jedzie a raz się ślizga.
Zatem niedziela spędzona na czyszczeniu i przygotwywaniu sprzętów.
Dziś jechało się całkiem przyjemnie. Dwa podjazdy bardzo słabe i lekko pod wiatr w dolnym uchwycie.
1) 5,36 km 12:55 min - raczej cięższe przełożenie
2) 5,40 km 12:50 min - raczej lżejsze przełożenie
Uwagi:
a) Warto jechać na małej tarczy i dostosować sobie przełożenie tab aby kadencja pod górkę była wyższa bo po zelżeniu jest łatwiej przyspieszyć.
b) Starać się na rozpędzie dojechać jak najdalej i zmienić przełożenie jak kadencja spadnie w okolice 90-94.
c) trzymać mocno przy i po zakręcie w lewo, na krótkiej stromiźmie stanąć na pedały aby utrzymać prędkość
d) dojazd na metę na siedząco.
Cad: 92/120
/6948148

CTS Time Trial + 15min Recovery (po chorobie)

Piątek, 5 kwietnia 2013 | dodano:06.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria SpinRoller
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
39.00 km
39.00 km teren
01:15 h
31.20 km/h
49.50 Vmax
13.0 °C
163 HRmax 88%
139 HRavg 75%
m. w górę
960 kcal

Poważnie zastanawiam się czy na pewno nadaję się do sportu a tym bardziej do kolarstwa. Już trzeci raz choruję i jestem na antybiotykach. To jest jakieś szaleństwo! Tym razem zapalenie pęcherza które pojawiło się w środę rano było tak trudne, że nawet nie mogłem pracować. Na szczęście pomógł nieco uroFuraginum jednak gorączka wieczorem dnie nastpnego dała sygnał "do lekarza". O treningu to mogłem zapomnieć, nie dało się skupić z powodu uczucia zimna, bólu pleców i częstomoczu.
Zrobiłem zwykłe i posiew moczu i po odbiorze wyników ogólnych poszedłem w pt. po południu do Pani doktor. Tym razem zapodany Nolicin i dodatkowo RTG płuc, gdyż kaszel jest nadal niepokojący.

Dziś czyli w sobotę zaczęło się znacznie poprawiać więc zdecydowałem się na krótki trening aby nogi nie zapomniały o co w tym chodzi. Ku mojemu zdziwieniu nogi doskonale pamiętają jak się jeździ!
Od razu jakoś tak lekko i przyjemnie się kręciło a kiedy postanowiłem poluzować nieco rolkę od koła (przy czym nadal był kontakt) to radości mojej nie było końca. Po prostu lajcik.
Przy PowerIntervals prędkość wahała się w granicach 42-44 km/h a odpoczynek 28 km/h. To się nazywa motywacja. Oczywiście wiem, że to tylko fakt zmniejszenia oporu ale sam fakt dodał mi skrzydeł.
Widać te 3 dni były potrzebne na wytchnienie zmęczonym nogom i można dalej kontynuować katowanie.

A może uda się jutro wybrać na szosę?

Cad: 99/121


CTS Cadence + 15min Recovery

Wtorek, 2 kwietnia 2013 | dodano:03.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria SpinRoller
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
33.50 km
33.50 km teren
01:15 h
26.80 km/h
35.70 Vmax
12.0 °C
164 HRmax 89%
144 HRavg 78%
m. w górę
1060 kcal

Po raz kolejny skrócony trening o 15min z zakładanego 01h30 kosztem większej intensywności, co jednak nie przłożyło się znacznie na wyniki. Po 1h00 pojawiły się następujące wartości: Avg.Speed:28,Avg.Cad:93,Avg.HR:145.
Wszystkie PowerIntervals powyżej 100 oprócz ostatniego (-5): 3min SS@90-5 + 3min PI@100-5.
Z pozytywnych obserwacji wynika, że przesuwa się powoli poziom LT co skutkuje dobrą wydolnością na poziomie HR: 159 bpm (było 156) oraz brakiem lub małą zadyszką na tym poziomie przy stałym obciążeniu pracą mięśni nóg.

Trening w dolnym uchwycie.
Cad: 91/114


CTS Criterium + 20min Recovery

Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 | dodano:02.04.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria SpinRoller
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
33.00 km
33.00 km teren
01:15 h
26.40 km/h
38.00 Vmax
12.0 °C
161 HRmax 87%
143 HRavg 77%
m. w górę
990 kcal

Wczorajszy dzień został utracony na totalne leniuchowanie. Nie wiem co się stało ale chyba się przetrenowałem nieco bo cały czas (nawet podczas leżenia) bolały mnie mięśnie nóg. Byłem bardzo senny a jednocześnie sen był niergularny. Dwa razy budziłem się o 5 rano i nie mogłem już zasnąć po czym po 3h patrzenia w pudło znów brała mnie senność i znużenie. Niedziela i poniedziałek świąteczny nie mogę uznać za udany. Dodatkowo w poniedziałek nieustający i narastający ból biodra dawał się we znaki.
Udało mi się zrobić jakiś trening ale samego treningu było 55min zamiast 2h ale dobry rydz niż nic. Na razie kilka dni przerwy od siły i sprintów.

Jeden z tych bardzo wymagających treningów z dużą ilością PowerIntervals (PI) - 20min. Po 01h00 treningu: Avg.Speed:27.4, Avg.Cad:90, Avg.HR:145.

Sauna fińska 15+10+5min

Trening w dolnym uchwycie.
Cad: 90/112