Informacje

avatar
slonski
, który bryka w okolicach miasta wyspa z dużej polski
38979.28 km wszystkie kilometry
10134.16 km (26.00%) w terenie
58d 08h 04m czas na rowerze
28.06 km/h avg

Kategorie

Fuerza.22   Interkol.133   Jas-Kółka.11   KKS Pruślin.164   Solo.192   SpinRoller.269   test.3   Wielowieś Lap.11  

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy slonski.bikestats.pl stat4u

Archiwum

bez deszczu

Niedziela, 21 czerwca 2015 | dodano:21.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
56.95 km
0.00 km teren
01:44 h
32.86 km/h
49.00 Vmax
18.0 °C
159 HRmax 86%
143 HRavg 77%
160 m. w górę
1428 kcal

Wieczorkiem, samotnie, kilka lekkich tempówek przeplatanych momentami odpoczynku. Od Tarchał spokojniej i bez napinania się. Sucho, czysto i przyjemnie. Teraz niestety 3 dni przymusowej przerwy - życie.

to tu to tam

Sobota, 20 czerwca 2015 | dodano:20.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria KKS Pruślin
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
70.95 km
0.00 km teren
02:20 h
30.41 km/h
0.00 Vmax
18.0 °C
160 HRmax 86%
130 HRavg 70%
240 m. w górę
1700 kcal

Wyjazd z pętli z lokalnymi mistrzami 2-ch kółek, na bardzo delikatny rozjazd do Skalmierzyc w celu pobrania numerków na jutrzejszy start. Po powrocie do Ostrowa dokręcone samotnie i ciut mocniej przez Szczury/Michałków tak, ze sobotni dystans nie zawstydza.




ciepło

Sobota, 13 czerwca 2015 | dodano:13.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria KKS Pruślin
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
95.30 km
0.00 km teren
02:51 h
33.44 km/h
53.40 Vmax
30.0 °C
162 HRmax 88%
136 HRavg 73%
304 m. w górę
2400 kcal

Spod pętli spora grupka 11 osób jednak 4 osoby pojechały na "górki" a reszta naszą Błażejową trasą. Piękna pogoda i dobrze się jechało jenak po postoju u Bazyla tak mi przygrzało pod deklem, miałem ciężko. Niestety osobista regulacja temperatury jest zepsuta i w taką piękną pogodę muszę cierpieć. Mimo wszystko warto bo po powrocie zimny prysznic i jogurcik z truskawkami wynagradza wszelkie niedogodności.

Cad: 91/116

szybka i efektywna wynorka

Środa, 10 czerwca 2015 | dodano:10.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria KKS Pruślin
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
73.37 km
0.00 km teren
02:05 h
35.22 km/h
51.40 Vmax
22.0 °C
161 HRmax 87%
140 HRavg 76%
128 m. w górę
1800 kcal

W końcu odzyskalem naprawiony rowerek przez Adama (jeszcze raz dzięki). Pęknięcie ramy naprawione i jeszcze jest na to gwarancja. Spotkanie spod biedry na Krotoszyńskiej z Adim i Saszą. Od razu wiadomo, że lekko nie będzie. Jedziemy po zmianach z tym, że jak zwykle Adi daje najmocniejsze ok 1km, Sasza również 1km a ja jedynie biedne 300m, po których mięśnie mnie palą.
Gdzieś w okolicy Karmina puszcza linka tylnej przerzutki, która wchodzi aż do pancerza i nie da rady jej wypachać. Jadę więc na przełożeniu 39-11 nadal dając zmiany ale kadencja wyraźnie spadła.
W Dobrzycy mała przerwa i powrót podczas którego zmiany są idenyczne jak poprzednio z tym, że odpuszczam dwa razy zmianę bo mam ciężko. Z chłopakami sam trening wyszedł szalenie szybki bo prawie 38km/h. Dla mnie to są kosmiczne prędkości. Wiem też jak wiele pracy mnie czeka aby zmniejszyć dystans w wytrenowaniu.

Trening rewelacyjny, nogi trochę bolą ale miło się tak zmęczyć.

Cad: 86/137

Niedzielna Bukowina na rowerze Adama

Niedziela, 7 czerwca 2015 | dodano:07.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Interkol
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
92.70 km
0.00 km teren
02:49 h
32.91 km/h
49.50 Vmax
24.0 °C
165 HRmax 89%
134 HRavg 72%
385 m. w górę
2209 kcal

Na Rynku skromna grupka ale dojachali chłopaki z Kawelerii oraz pojawil się kolega z Ośki i wybraliśmy trasę. Najpierw z wiatrem po zmianach. Nie wytrzymałem pierwszego podjazdu pod Bukowinę i odpadłem. Goniłem do Międzyborza i już prawie miałem przed Ose ale znów poszło ostro a ja poczułem jak łapią mnie skurcze mięśni dwugłowych uda...jakoś na stojąco dojechałem do Międzyborza na pit-stop gdzie nie byłem w stanie zejść z rowera z powodu łapiących mnie skurczy.

Powrót na końcu grupy kompletnie bez zmian i większość trasy na stojąco - wszystko na granicy prawie łapiących i czyhająych na chwilkę słabości skurczy.
Szczęśliwie udało się dojechać ale nogi tak mnie teraz bolą jak rzadko kiedy mimo, że tempo było umiarkowane.
Nie ma jak swój rowerek - może i gorszy ale pozycja i mięśnie przyzwyczajone do wysiłku.

Cad approx 85

wieczorny wypad na rowerze Adama

Sobota, 6 czerwca 2015 | dodano:07.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
69.60 km
0.00 km teren
02:09 h
32.37 km/h
42.20 Vmax
25.0 °C
158 HRmax 85%
145 HRavg 78%
190 m. w górę
1880 kcal

Trochę obowiązków nie pozwoliło mi wybrać się zbyt wcześnie ale ostatecznie się udało późnym wieczorem kiedy upał nie był już tak uciążliwy. Jazda bez licznika, po prostu jak nogi poniosą. Czasem przyciskałem trochę mocniej a czasem spokojnie na wyższej kandencji. Niby spokojna jazda ale po powrocie nogi mnie porządnie bolały gdyż jechałem na pożyczonym rowerze od Adama, kiedy mój "składak" jest w naprawie.

Approx Cad: 92


interkolowy czwartek

Czwartek, 4 czerwca 2015 | dodano:04.06.2015 | linkuj |
Uczestnicy
komentarze(0)
Kategoria Interkol
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
99.46 km
0.00 km teren
03:12 h
31.08 km/h
53.80 Vmax
22.0 °C
163 HRmax 88%
130 HRavg 70%
601 m. w górę
2341 kcal

Z Rynku z Interkolem, generalnie spokojnie z kilkoma przyspieszeniami. W grupie przyjemna i miła jazda. Podczas powrotu szybki wypad do Adama, gdzie okazało się, że rama jednak ma pęknięcie z tyłu przy misce korbowej na dolnym widelcu. Oby naprawa się udała.


nogi przekonały głowę

Wtorek, 2 czerwca 2015 | dodano:02.06.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria KKS Pruślin
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
78.29 km
0.00 km teren
02:19 h
33.79 km/h
52.15 Vmax
25.0 °C
170 HRmax 92%
147 HRavg 79%
365 m. w górę
2190 kcal

Spod pętli przy lewiatanie trenujemy dziś drużynową czasówkę. W składzie Grześ, Adi, Zibi i Scheck jedzie się dobrze choć dajemy umiarkowanie mocno. Odpuszczam specjalnie chlopaków na podjeździe pod Chełmce i wjeżdżam w komfortowym tempie. Tam małe zagubienie się bo chłopaki pojechali prosto a mieliśmy skręcić w prawo lecz dzięki Adiemu wszyscy się odnaleźli.
Dalej cały czas mocno do Opatówka a stamtąd już jest pod wiatr ciężko do samego domu. Zarysowuje się wyraźnie różnica między długimi zmianami Grzesia i Adiego a krótkimi pozostałych wliczając moją skromną osobę. Przed Rososzycą po mojej zmianie zatyka mnie, nogi bolą i.... niestety głowa odpuszcza jazdę w grupie. 
Teraz już na młynku z prędkością 25kph jadę spokojnie do domu ale okazuje się, co miłe, że chłopaki czekali na mnie we Wtórku.

Dzisiejszy trening na duży plus choć bolał. Trzebaby się również trochę odbudować po chorobie bo słabuitko....


bezsilność

Niedziela, 31 maja 2015 | dodano:31.05.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
65.81 km
0.00 km teren
02:10 h
30.37 km/h
48.00 Vmax
16.3 °C
154 HRmax 83%
141 HRavg 76%
280 m. w górę
1888 kcal

Jazda pod wiatr szybsza niż powrót z wiatrem.
Bezsilność w nogach i głowie. Czekam aż przyjdzie większa motywacja do treningów. Oby przyszła już w czerwcu. Tymczasem trzeba lekko poluzować.

Cad:92/110

Orpiszew lap

Sobota, 30 maja 2015 | dodano:30.05.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Solo
  d a n e  w y j a z d u Jazda na rowerze
57.70 km
0.00 km teren
01:52 h
30.91 km/h
38.00 Vmax
15.5 °C
156 HRmax 84%
142 HRavg 77%
145 m. w górę
1640 kcal

Nowy asfalt od Skrzebowej do Raszkowa. Połowa trasy pod wiaterek, później boczny a na koniec boczny sprzyjający.

Cad: 98/120